Drogi św. Jakuba w Europie
Piesze i rowerowe szlaki w całej Europie oznaczone symbolem muszli to Drogi św. Jakuba (Caminos de Santiago, Chemins de St. Jacques, Routes of St. James, Jakobswege). Na wędrówkę do Santiago de Compostela w hiszpańskiej Galicii wyruszają pielgrzymi chcący spędzić czas na modlitwie, ale także ludzie zainteresowani kulturową jednością kontynentu, szukający odpoczynku, czasu dla siebie czy wakacyjnej przygody. Niezależnie od motywacji, z jakimi wyruszyli, przyznają, że w drodze najważniejsze okazało się przeżycie duchowe.
Europejskie odcinki Drogi św. Jakuba odtwarzają dawne trakty, którymi oprócz kupców podróżowali dyplomaci, wędrowni rzemieślnicy, a także pielgrzymi. Nie inaczej ma się sprawa w Polsce, gdzie od roku 2005 odżywa dawna tradycja samotnej pielgrzymki.
Drogi św. Jakuba w Polsce
Zdarza nam się słyszeć pytanie, czy św. Jakub był kiedyś w Polsce. Apostołowi oczywiście nie było to dane, dlatego w średniowieczu wzorem innych zakątków Europy także znad Wisły wyruszali pielgrzymi do odległego grobu Syna Gromu, zaś wracając opowiadali o swojej peregrynacji i żyli nią jeszcze przez długie lata. Wędrując pozostawiali ślady – widoczne, spisane albo odkrywane po wielu latach.
Droga św. Jakuba w Małopolsce
Głównym traktem handlowym przebiegającym przez Małopolskę był przez długie wieki ten prowadzący przedgórzem Karpat, nad Sanem i Wisłą, który nazywany był Ruskim Traktem, a później Wysoką Drogą, czy bardziej dostojnie – Drogą Królewską (Via Regia). Nazwa ta utrwaliła się w lokalnej topografii. Koło Bochni natkniemy się na miejscowość Górny Gościniec, wychodząc ze Staniątek w stronę Krakowa iść będziemy ul. Droga Królewska.
Szlak ten prowadził z Rusi przez Lwów, Kraków, Opole, Wrocław, Lipsk, Frankfurt nad Menem w stronę Pirenejów. Wysoka Droga w dzisiejszej postaci to autostrada A4. W wielu miejscach przecina ona lub niemal pokrywa się z dawną Via Regia.
Jak większość dawnych traktów, Via Regia wiodła początkowo wzdłuż rzek – na Śląsku była to Odra i jej dopływy (Kłodnica, Kaczawa), zaś w Małopolsce Wisła i San oraz próg Pogórza Karpackiego. Później jej przebieg ulegał stopniowemu skracaniu i „prostowaniu”, by ostatecznie przybrać postać linii Przemyśl – Jarosław – Rzeszów – Dębica – Pilzno – Tarnów – Brzesko – Bochnia – Wieliczka – Kraków – Olkusz.
Drodze towarzyszyły także miejsca, gdzie wędrowcy mogli oczekiwać opieki i pomocy – były to schroniska, szpitale oraz kościoły pod wezwaniem patrona pielgrzymów – św. Jakuba Apostoła (Brzesko, Tuchów, Sławków, Jarosław, krakowski Kazimierz, Sandomierz).
Dziś te wszystkie ważne miejsca na Wysokiej Drodze łączy Droga św. Jakuba VIA REGIA (Przemyśl – Rzeszów – Tarnów – Kraków – Olkusz – Piekary Śląskie – Opole – Wrocław – Legnica – Zgorzelec) oraz Małopolska Droga św. Jakuba (Sandomierz – Pińczów – Skalbmierz – Pałecznica – Kraków). Ponadto planowana jest Beskidzka Droga św. Jakuba mająca włączyć do sieci Camino de Santiago skryte w Beskidach kościoły św. Jakuba (Podegrodzie, Myślenice, Rzyki). W ten sposób możliwa jest piesza wędrówka z Galicji do Galicii.
Tekst opracował: Emil Mendyk, Stowarzyszenie Przyjaciele Dróg sw. Jakuba w Polsce
Materiały graficzne: Stowarzyszenie Przyjaciele Dróg sw. Jakuba w Polsce